Długa suknia wieczorowa na imprezy, też czasem może się przydać.
Suknie projektowałam 15 lat temu.
Mam do nich wszystkich sentyment, więc je trzymam.
A wykonałam ją z sztucznej tafty i żakardowego weluru, góra jest mocno dopasowana i
usztywniona fiszbinami w spokojnym, przygaszonym fiolecie.
Nie wiem czy moje pomysły komuś się spodobają, ale z Wami się podzielę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz